Pamiętnik
# 13 sierpnia - Miguel po raz pierwszy od jakichś siedmiu lat spotyka Askela na terenie miasteczka. Jest tak samo zaskoczony, co uradowany, czego nawet nie próbuje ukrywać. Jednakże Norwegia w dość oschły i brutalny sposób uświadamia mu podjętą przez siebie decyzję zerwania ze wszystkimi dawnymi znajomościami oraz relacjami.
# 14 sierpnia - Spotkanie Einara po latach. Latynos ucieszył się z widoku kumpla, nawet jeśli ów kumpel nie przejawiał zbytnio wyczuwalnej empatii. Rozmowa była lakoniczna i dość sucha, krótka, ale ostatecznie odrobinę nakreślała Miguelowi portret pewnych wydarzeń.
# 20 sierpnia - Spotkanie z Portugalią. W końcu Miguel odczuł w integracji coś innego, niż oschłość. Bardzo ucieszył się, że Tiago udało się przetrwać.
# 22 sierpnia - Kolejne spotkanie z Portugalią. Tym razem w asyście Finlandii, co tak samo zaskakuje, jak i cieszy Miguela. Latynos dowiaduje się o snutych przez Tiago planach wyprawy. Nie wyobrażając sobie mężczyzny w roli heroicznego wojaka, spróbował odwieść od tych decyzji. Jednak bezskutecznie.
# 23 sierpnia - Latynos rozmawia z Einarem na temat sytuacji ogólnej oraz poczynań Tiago. Jeszcze tego samego dnia Miguel podejmuje się próby naprawienia rur w mieście. Pomaga mu w tym Kornwalia. Póki co, kończy się na zbiórce potrzebnych narzędzi i oszacowaniu strat.
# 24 sierpnia - Miguel próbuje dowiedzieć się od Tiago czegoś na temat ostatnich wydarzeń z kryształem. Wypytuje go również o Einara i plany wyprawy. Bezpośredniość Argentyny wywołuje w rozmówcy reakcję obronną, która kończy się krótką gonitwą i szarpaniną. Zabrania Portugalii zbliżania się do kryształu z obawy przed kolejnym, bezmyślnym wykorzystaniem jego energii. Zaniepokojony jest również wynikającą przez to reakcją Svalbardu, który mógłby próbować go zabić. Jednakże Portugalia oskarża Argentyńczyka o trzymanie z rudzielcem oraz wykonywanie jego poleceń. Zarzuca mu brak troski o rodzinę, co dość rani samego Miguela. Ostatecznie nie dochodzą do porozumienia.
# Pierwsza Wyprawa - Podczas walki z potworem zostaje poważnie ranny. Hybryda wyrywa mu biodro wraz z całą nogą, po czym odrzuca ciało w stronę strefy. Jedynie cudem Argentyńczykowi udaje się uniknąć śmierci i wczołgać się na teren bezpiecznego miasta. Ledwo żywego Miguela znajduje Einar.
# 28 sierpnia - Po raz pierwszy od dłuższego czasu Miguel czuje czyjąś troskę. Półprzytomnym Latynosem postanawia zająć się Einar. Z pomocą Kornwalii zanosi go do kryształu, a potem wspólnie opatrują mu rany. Skandynaw odwiedza Argentyńczyka, poi wodą i rozmawia z nim. Jak się okazuje, sam stracił ramię w walce z potworem.
# 3 września - Spotkanie z Askelem, które nie kończy się dla Argentyńczyka w żaden sposób pozytywnie. Po długiej wymianie zdań i słownych gierkach, Skandynaw w przypływie wewnętrznego szału poważnie rani Latynosa w plecy.
# 6 września - Miguelowi wreszcie udaje się wstać. Noga, choć zregenerowana, jeszcze przez jakiś czas będzie przypominała o porażce odniesionej za strefą. Nie przeszkadza to jednak w poczynaniu przygotowań do następnej wyprawy.
# 10 września - Spotkanie z Norwegiem pod osłoną nocy. Miguel zastaje Askela w wyjątkowo złym stanie. Na tyle, że kłótnia zostaje przerwana przez ból głowy tego drugiego. Latynos decyduje się mu pomóc. W tym celu niesie go do pobliskiego jeziora i dla otrzeźwienia zanurza w zimnej wodzie. Zabieg okazuje się skuteczny, aczkolwiek nie wywołuje uczucia wdzięczności w samym poszkodowanym. Argentyńczyk obrywa zarówno fizycznie, jak i słownie, co dość go załamuje.
# 11 września - Spotkanie z Askelem w jednym z opuszczonych barów. Przy akompaniamencie rzężącej muzyki klasycznej, Miguel zastaje Skandynawa w stanie głębokiej nietrzeźwości. Zaczynają rozmawiać. Po raz pierwszy od dłuższego czasu dochodzi do wymiany zdań, która nie jest ani kłótnią, ani usilnym zbywaniem jednej ze stron. Latynos wykorzystuje okazje i stara się wyciągnąć od niego kilka informacji. Wypytuje głównie o powody podjęcia niektórych decyzji, cele oraz przeszłość. Wśród słownej babraniny, Argentyńczyk słyszy dość kluczowe zdanie. Być może jedyne, dzięki któremu w przyszłości podejmie kilka, istotnych kroków. Spotkanie kończy się pocałunkiem. Krótkim, zainicjowanym ze strony Miguela, który zostaje szybko przerwany uderzeniem z pięści.
Latynos nigdy wcześniej nie upił się tak bardzo, jak tamtego dnia.